• Kierowcy, którzy na co dzień nie interesują się motoryzacją, a chcą zmienić swoje auto na nowsze, nie mają łatwego zadania.
  • Podjęcie odpowiedniej decyzji może być trudne, ponieważ liczba ofert w każdym segmencie samochodów jest bardzo duża.
  • W Master1.pl przygotowaliśmy kilka wskazówek, które pomogą odpowiedzieć na kilka pytań i ułatwią wybór auta dopasowanego do potrzeb i oczekiwań kierowcy.

Dotyczy to w szczególności tych kierowców, którzy o motoryzacji wiedzą niewiele, a od samochodu oczekują tylko tego, aby się nie psuł, spalał jak najmniej paliwa oraz zapewniał komfortową jazdę. Jeżeli kierowca nie jest przywiązany do żadnej konkretnej marki, to warto, aby przeanalizował kilka poniższych wskazówek, które zawężą liczbę samochodów i pozwolą znaleźć auto adekwatne do jego potrzeb.

1. Nowe czy używane?

Może się wydawać, że kierowcom planującym zakup samochodu najłatwiej przychodzi podjęcie decyzji „nowy czy używany”, bo to zazwyczaj warunkują finanse. Z tym, że czasami w określonym budżecie można kupić nowe auto w bazowej wersji lub używane, ale z bogatym wyposażeniem. W przypadku nowego samochodu trzeba mieć na uwadze również utratę jego wartości. Szacuje się, że najwięcej, bo ponad 30 proc. początkowej wartości, samochód traci w pierwszym roku używania. W drugim roku jest to ok. 10 proc., a w kolejnych 6-8 proc. rocznie. Oczywiście wartości te są różne w zależności od marki, modelu pojazdu, jego awaryjności, a więc przez to popularności na rynku samochodów używanych.

Dla wielu klientów kwestie finansowe nie będą jedynym czynnikiem, którym będą kierować się przy wyborze auta. Nowy samochód to najczęściej pojazd skonfigurowany według wymagań kierowcy. I to zarówno pod względem wizualnym (lakier, pakiety stylistyczne, felgi, tapicerka), jak i technicznym (pojemność i moc silnika, skrzynia biegów itp.). Można się również spotkać z opiniami, że nowe samochody są lepiej wyposażone pod względem technologicznym. Taki argument ma uzasadnienie jedynie w przypadku porównywania nowych modeli z kilkunastoletnimi samochodami używanymi. W przypadku 2-3-letnich samochodów, która nadal są produkowane, technologia będzie nadal na wysokim poziomie.

W przypadku zakupu samochodu używanego kluczowe będzie źródło jego pochodzenia. Wiadomo, że auto używane ma już jakąś historię i mniej lub więcej kilometrów na liczniku. Ważne jednak, aby kierowca mógł zweryfikować te informacje. Dlatego warto przede wszystkim stawiać na tych „sprzedawców”, którzy dysponują pełną dokumentacją na temat historii serwisowej auta. Najbardziej wiarygodnym źródłem pozyskania auta używanego będą firmy sprzedające auto po kontraktach zawierających opiekę serwisową, np. Master1.pl.

2. Diesel czy benzyna?

Samochody z silnikami „diesla” są uznawane za droższe w zakupie, ale rekompensują to niższym spalaniem paliwa, niż silniki benzynowe.  Pomimo tego, że różnica w cenie oleju napędowego i benzyny jest obecnie znikoma, to silniki wysokoprężne palą czasem nawet 25 proc. mniej. W tym kontekście warto przede wszystkim zadać sobie te dwa pytania:

  • Ile kilometrów pokonuję autem?
  • Gdzie najczęściej jeżdżę?

Samochody z silnikami „diesla” będę lepszym wyborem dla osób, które podróżują często i pokonują spore odległości w warunkach pozamiejskich, osiągając w ciągu roku kilometraże na poziomie 30 tys. kilometrów. A jeżeli kierowca potrzebuje samochodu, aby dojeżdżać nim do pracy i będzie nim pokonywał ok. 20-30 km dziennie głównie w ruchu miejskim, to korzystniejszym ekonomicznie wyborem będzie samochód z silnikiem benzynowym.

3. Kombi, sedan czy hatchback?

Wybór typu nadwozia determinują przede wszystkim potrzeby związane z pojemnością bagażnika. Kombi charakteryzują się przede wszystkim dużą powierzchnią bagażnika oraz podnoszoną w całości tylną klapą, ułatwiającą swobodne wkładanie i wyjmowanie przewożonych rzeczy, np. dziecięcego wózka lub dużych zakupów. Zdecydowana większość sedanów nie daje takiej swobody. Sedan jest jednak uważany za najbardziej elegancki i reprezentatywny ze wszystkich typów pojazdów.

Najbardziej kompaktowy w tym zestawieniu wydaje się być hatchback. Z jednej strony zawiasy bagażnika montowane są nieco poniżej dachu , dzięki czemu nie mamy tu problemu ze wspomnianą w przypadku sedanów belką. Ten typ nadwozia jest często uznawany za „poręczny”. Tylna szyba ułożona jest pionowo, co znacznie ułatwia cofanie czy parkowanie. Jednocześnie mniejszy rozmiar oraz waga sprawiają, że zazwyczaj są to auta zrywne nawet w przypadku niewielkich jednostek napędowych.

4. Skrzynia biegów: manualna czy automatyczna?

Jeszcze kilkanaście lat temu automatyczna skrzynia biegów stanowiła na polskim rynku wyjątek. Niektórzy producenci oferowali „automaty” jedynie w najdroższych modelach. Od kilku lat widać natomiast upowszechnianie się pojazdów bez sprzęgła. Największa zaletą przekładni automatycznej jest wygoda, zwłaszcza podczas jazdy w mieście. Częste zatrzymywanie się i ruszanie wymaga operowania jedynie pedałami hamulca i gazu. Samochody wyposażone w „automaty” są jednak droższe. Wyższe koszty dotyczą również użytkowania i ewentualnych napraw tego rodzaju skrzyń biegów.

Pod względem finansowym ręczna przekładnia biegów wypada również lepiej w kwestii zużycia paliwa. Zwolennicy konwencjonalnych przekładni podkreślają, że wyposażone w nie samochody zużywają mniej paliwa. W dodatku, zwolennicy manualnej zmiany biegów wskazują, że mechaniczne sprzężenie silnika z kołami, pozwalające lepiej wyczuć samochód.

5. Jak finansować auto: kredyt, gotówka czy abonament?

W przypadku osób nieprowadzących działalności gospodarczej najczęściej brane pod uwagę są dwa sposoby finansowania: kredyt lub gotówka. Nawet jeżeli mamy całą kwotę potrzebną na zakup auta, to raczej wolimy nie wydawać jej jednorazowo, dzięki czemu na koncie zostanie nam zabezpieczenie finansowe różnych nieplanowanych wydatków. Zresztą zbieranie pełnej kwoty może długo trwać. A samochody potrzebujemy tu i teraz… Zazwyczaj w takiej sytuacji zapada decyzja o zaciągnięciu kredytu. Problemem może jednak okazać się jego wysoki koszy, zdolność kredytowa lub niechęć do kolejnego kosztownego zobowiązania finansowego. Szczególnie, jeżeli mamy już np. kredyt hipoteczny lub pożyczki konsumpcyjne, np. na wakacje.

Pośrednim rozwiązaniem może okazać się zakup używanego auta w abonamencie, który umożliwia stałe użytkowanie pojazdu za ustaloną z góry, a płaconą w systemie miesięcznym kwotę, bez konieczności kupowania samochodu na własność. Abonament to forma finansowania, w której klient użytkuje samochód, a po upływie okresu umowy ma możliwość wymiany na nowy. W stałej miesięcznej kwocie abonamentowej możliwe jest ujęcie wszystkich kosztów związanych z eksploatacją samochodu, czyli pełne serwisowanie, wymiana opon czy pełen pakiet ubezpieczenia.

6. Skrzynia 5- czy 6- biegowa?

Jeszcze w latach 90. sześć biegów było spotykane jedynie w autach sportowych (w przypadku skrzyń z manualnych). Jednak rosnące wymagania odnośnie dynamiki pojazdu i ekonomii jego eksploatacji spowodowały, że w 6-biegowe skrzynie zaczęły być wyposażane również seryjne samochody. Gwarantują one pracę silnika na niższych obrotach przy jeździe z prędkościami autostradowymi. Podnosi to komfort podróżowania i mniej obciąża silnik.

7. Automatyczny hamulec postojowy czy tradycyjny „ręczny”?

Wersja automatyczna hamulca ręcznego jest dostępna już w niemal wszystkich klasach samochodów. Zaletą uruchamiania hamulca postojowego za pomocą przycisku, a nie drążka, jest przede wszystkim oszczędność miejsca w kabinie. Guzik jest zazwyczaj umiejscowiony blisko kierowcy, co pozwala wygospodarować miejsce na schowki lub dodatkowy uchwyt na kubek. Są to jednak względy kosmetyczne, a hamulec automatyczny zwiększa dodatkowo bezpieczeństwo. Przede wszystkim, w przeciwieństwie do hamulca mechanicznego, hamuje wszystkimi kołami. W dodatku jest zazwyczaj wyposażony w kilka dodatkowych funkcji, takich jak asystent podjazdu na wzniesieniu (hill hold) czy automatyczne włączenie się po zatrzymaniu pojazdu (auto hold). Ponadto, w wielu modelach z automatyczną skrzynią biegów hamulec zwalnia się automatycznie po wciśnięciu pedału gazu.

8. Kamera cofania czy czujniki parkowania?

Tylne czujniki parkowania stanowią już standard i są dostępne w samochodach każdej klasy. Natomiast za wyposażenie auta w kamerę cofania trzeba zazwyczaj zapłacić dodatkowo. Czy jednak same czujniki nie ułatwią już na tyle parkowania, że kamerę cofania można uznać za zachciankę? Według ekspertów im więcej systemów bezpieczeństwa w samochodzie, tym lepiej. Szczególnie, jeżeli gabaryty pojazdu przekraczają rozmiar niewielkiego auta miejskiego. Wówczas manewrowanie na parkingu może okazać się wyzwaniem nawet dla doświadczonych kierowców. Chodzi przede wszystkim o kwestie bezpieczeństwa otoczenia. W samochodach o wyższym zawieszeniu podczas cofania nie będzie widać niskich przeszkód, a nawet dzieci lub psów. W takim przypadku kamera cofania może okazać nieocenionym wsparciem. Potwierdzają to również badania Insurance Institute od Highway Safety. W eksperymencie, przeprowadzonym na placu manewrowym z pomocą 111 kierowców naraz, część aut wyposażono w czujniki parkowania, część w kamery cofania. Kierowcy posługujący się czujnikami o wiele częściej uderzali w przeszkody, którymi były manekiny wielkości małego dziecka.

9. Moc czy moment obrotowy – co jest ważniejsze?

Kierowcy często analizują dane techniczne pojazdu pod kątem mocy i momentu obrotowego. To dwa podstawowe parametry opisujące osiągi silnika. Mają kluczowy wpływ na przyspieszenie oraz dynamikę jazdy. Według ekspertów ważna jest zarówno moc, jak i moment obrotowy. Ważniejsze są jednak obroty. Im wyższy moment obrotowy, tym więcej silnik ma siły, aby przeciwstawić się oporom pojawiającym się podczas jazdy. Niezwykle istotny jest też zakres obrotów, przy których występują maksymalne wartości momentu obrotowego. W tym zakresie silnik jest bowiem najbardziej elastyczny.

10. System bezkluczykowy czy tradycyjna stacyjka?

Uruchamianie silniki za pomocą przycisku „start/stop” to przede wszystkim wygoda użytkowania. Kierowca musi mieć przy sobie pilota, a nie ma potrzeby wyciągania go z kieszeni czy torby przy każdorazowym uruchamianiu silnika. Podobnie działa otwieraniu pojazdu. Wystarczy dotknąć klamki lub zbliżyć się do czujnika, aby odblokować zamki. Można spotkać się jednak z opiniami, że system bezkluczykowy nie jest do końca bezpieczny. Jego działanie oparte jest na wysyłaniu fal radiowych do pojazdu, który w niektórych sytuacjach mogę zostać przechwycone przez złodziei. Nie ma to jednak potwierdzenia w żadnych statystykach, ani profesjonalnych analizach. Można zatem uznać, że prawdopodobieństwo kradzieży auta jest taki samo jak w przypadku tradycyjnych kluczyków.